Nadchodzące komputery Mac wyposażone w chip Apple M4 mogą podwoić podstawową pamięć RAM z 8 do 16 GB, oszczędzając 200 dolarów na kosztach aktualizacji.
Relacjonował Mark Gurman Bloomberga że Apple testuje cztery nowe, niewydane dotąd komputery Mac wyposażone w chipy M4. Wszystkie modele rzekomo mają 16 GB lub 32 GB zunifikowanej pamięci. Nie, Apple nie stał się dobrym Samarytaninem. Minimalne wymagania systemowe dla Apple Intelligence zawierać osiem gigabajtów pamięci RAM, ale to tylko dla funkcji AI. Twój Mac potrzebuje także pamięci RAM do uruchamiania oprogramowania i aplikacji systemu operacyjnego, stąd nagła potrzeba podwojenia podstawowej pamięci RAM na komputerach Mac.
To tylko plotka, ale Mark Gurman zwykle ma rację. Oczekuje się, że Apple zaprezentuje nowe telefony, zegarki i słuchawki douszne 10 września. Jednak nowe komputery Mac z chipami M4 powinny zostać zaprezentowane podczas osobnego wydarzenia w październiku.
Każdy, kto uważa, że 8 GB pamięci RAM jest niewystarczające, musi zapłacić co najmniej 200 dolarów za aktualizację pamięci RAM od Apple, ponieważ firma lutuje pamięć RAM, uniemożliwiając przyszłe aktualizacje. Dzieje się tak szczególnie w przypadku krzemowych komputerów Mac firmy Apple (modele wypuszczane na rynek od 2020 r.), ponieważ pamięć RAM jest bezpośrednio przylutowana do układu „system-on-a-chip”, składającego się z procesora, karty graficznej i innych komponentów.
Wszystkie podstawowe modele komputerów konsumenckich Apple, takie jak MacBook Air, MacBook Pro, iMac i Mac mini, są wyposażone w zaledwie osiem gigabajtów pamięci RAM (nie dotyczy to droższych konfiguracji i systemów profesjonalnych, takich jak Mac Studio i Mac Pro). Logika jest taka, że systemy operacyjne i oprogramowanie Apple potrzebują mniej pamięci RAM do płynnego działania niż Windows, ponieważ Apple tworzy zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie, które optymalizuje wszystko, aby działać wydajniej.
To ten sam stary, męczący argument, co 20 lat temu, ale już go nie kupuję. Być może było to technicznie prawdą wcześniej, ale już nie – macOS i Windows są teraz całkiem dobrze zoptymalizowane pod kątem wymagań dotyczących pamięci RAM. Takie wyjaśnienie w 2024 roku brzmi jak kiepska wymówka, którą dział PR Apple stworzyłby jako argument przeciwko twierdzeniom, że pamięć RAM jest jednym ze sposobów, w jakie Apple oszukuje swoich klientów.
Pod względem pamięci RAM liczy się także to, co robisz na komputerze. Ludzie korzystają z przeglądarek internetowych z dziesiątkami otwartych kart, klientów poczty e-mail i czatu, oprogramowania biurowego i kreatywnego oraz innych funkcji, często wszystko na raz. Następnie otwierają ogromne dokumenty, gigapikselowe zdjęcia i filmy 4K HDR do edycji itp. Wszystkie te zasoby, oprócz systemu operacyjnego i aplikacji, w dużym stopniu przyczyniają się do obciążenia pamięci RAM.